Osiągnięcia:
Uff! Już po egzaminie. Wczoraj zakończyła się ostatnia część egzaminu gimnazjalnego. W naszej szkole przystąpiło do niego 160 uczniów. Niektórzy już wcześniej zapracowali na to, żeby egzamin nie był dla nich aż tak stresujący. Należą do nich laureaci konkursów przedmiotowych, którzy nie musieli przystępować do tych części egzaminu, z których odnieśli sukces w konkursach. W tym roku było to pięć osób, w tym jeden uczeń – Artur Markiel – był zwolniony z dwóch części.
Większość uczniów musiała jednak zmierzyć się z trzydniowym maratonem, podczas którego codziennie każdy przystępował do dwóch części. Poniedziałek rozpoczął się od części obejmującej wiedzę o społeczeństwie i historię. Następnie, po krótkiej przerwie uczniowie mieli okazję wykazać się swoimi umiejętnościami polonistycznymi. Z egzaminu zdający wychodzili raczej zadowoleni.
Wtorek był dniem dla „ścisłowców”. Egzamin rozpoczął się częścią przyrodniczą obejmującą elementy chemii, fizyki, biologii i geografii, a już o godzinie 11.00 kolejne wyzwanie – matematyka. Ta część tradycyjnie wymaga konkretnej wiedzy i uczniowie nie zawsze wychodzą zadowoleni.
Wreszcie środa. Ostatni dzień egzaminu gimnazjalnego i znów dwie części: podstawowa i rozszerzona. W naszej szkole uczniowie zdają jeden z trzech języków: większość angielski, ale niektórzy decydują się zdawać niemiecki lub francuski. Jest to część, która jest największym wyzwaniem pod względem technicznym dla szkoły, ponieważ dla komfortu uczniów i zapewnienia im jak najlepszej jakości słuchanego tekstu, uczniowie zostają podzieleni aż na jedenaście sal. Po pierwszej części było widać uśmiechy na twarzach uczniów. Część rozszerzona jest jednak trudniejsza.
Na wyniki egzaminów przyjdzie uczniom jeszcze trochę poczekać –dowiedzą się 17 czerwca. Jednak już teraz uczniowie mogą powoli przeliczać zdobyte punkty, śledząc rozwiązania w prasie i zastanawiać się, którą ze szkół średnich wybrać.
mgr Piotr Dylich